Ci, którzy nie chcieli podjąć się tego tematu, mogli na maturze 2018 z języka polskiego na poziomie podstawowym podjąć się analizy wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy no nas
piątek, 04 maj 2018 13:48 Na pisemnej maturze z języka polskiego pojawiły się tematy związane z Ernestem Bryllem i Bolesławem Prusem. Na dzisiejszym egzaminie maturzyści mogli napisać rozprawkę na temat: "Tęsknota - siła niszcząca, czy budująca ludzkie życie? Uzasadnij swoje zdanie odwołując się do fragmentu "Lalki" i wybranego tekstu kultury". Mogli w alternatywie wybrać interpretację wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają". Maturzyści pierwszego dnia mają do wyboru 1 z 2 tematów. Ich wypracowania muszą mieć minimum 250 słów, a można uzyskać za nie 50 punktów. Za część testową maturzyści mogą uzyskać maksymalnie 20 punktów.
W 2018 roku początek matur przypadł na dzień 4. maja. Abiturienci liceów i techników, którzy 27 kwietnia zakończyli swój rok szkolny, przystąpią do matur obowiązkowych z języka polskiego, matematyki i języka obcego na poziomie podstawowym oraz do jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
„Lalka” Bolesława Prusa i wiersz Ernesta Brylla – to wyzwania jakie stanęły przed maturzystami na tegorocznym egzaminie z języka polskiego. W piątek 4 maja do matury przystąpiło ponad 270 tys. abiturientów. Galeria: J. polski, poziom podstawowy - arkusze egzaminacyjne CKE. Matura 2018 „Czy tęsknota jest siłą napędzającą ludzkie życie czy niszczącą” – to pierwszy z tegorocznych maturalnych tematów. Uczniowie mieli rozwinąć go na podstawie fragmentu „Lalki” oraz ewentualnie innych tekstów. Ci, którym nie po drodze z twórczością Bolesława Prusa, mogli się zmierzyć z wierszem Ernesta Brylla „Bądźmy dla siebie bliscy, bo nas rozdzielają”. W zadaniach zamkniętych części podstawowej egzaminu padły także pytania o epilog z Pana Tadeusza i fragment wiersza "Chleb” Tadeusza Różewicza. Arkusze maturalne zostaną opublikowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną jeszcze dziś około godziny 14. Wtedy też zacznie się część rozszerzona z j. polskiego. Matura 2018 Tegoroczne matury potrwają od 4 do 25 maja. Do egzaminów przystąpi około 272 600 zdających. Każdego dnia będą przeprowadzane dwie sesje egzaminacyjne: pierwsza o godz. 9:00, druga – o 14:00. Część ustna egzaminu maturalnego przeprowadzana jest w szkołach według harmonogramów ustalonych przez przewodniczących zespołów egzaminacyjnych. Przedmioty obowiązkowe Przedmioty obowiązkowe, z którymi maturzyści muszą się zmierzyć w części pisemnej egzaminu, to: język polski, matematyka i język obcy nowożytny. Wszystkie te przedmioty wystarczy zdać na poziomie podstawowym. Obowiązkowy egzamin ustny przeprowadzany jest z j. polskiego i j. obcego. Przedmioty dodatkowe Dodatkowo każdy maturzysta musi obowiązkowo przystąpić do egzaminu z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Maksymalnie można wybrać pięć kolejnych przedmiotów dodatkowych. Jak informuje CKE, najczęściej wybierane przez tegorocznych maturzystów (absolwentów 2018 r.) egzaminy z przedmiotów dodatkowych na poziomie rozszerzonym to: język angielski – 146 670 osób (53,8% zdających) geografia – 72 919 osób (26,7% zdających) matematyka – 69 671 osób (25,5% zdających) język polski – 54 657 osób (20,0% zdających) biologia – 50 058 osób (18,4% zdających) chemia – 27 773 osoby (10,2% zdających) wiedza o społeczeństwie – 22 980 osób (8,4% zdających) fizyka – 21 212 osób (7,8% zdających) historia – 20 641 osób (7,6% zdających) informatyka – 8 888 osób (3,3% zdających) Harmonogram matur 4 maja – j. polski (poziom podstawowy i rozszerzony) 7 maja – matematyka (poziom podstawowy) i j. łaciński (poziom podstawowy i rozszerzony) 8 maja – j. angielski (poziom podstawowy i rozszerzony) 9 maja – matematyka (poziom rozszerzony) i filozofia (poziom podstawowy i rozszerzony) 10 maja – biologia, historia sztuki 11 maja – wiedza o społeczeństwie, informatyka 14 maja – fizyka i astronomia, geografia 15 maja – j. niemiecki 16 maja – chemia, historia 17 maja – j. rosyjski 18 maja – j. francuski 21 maja – j. hiszpański 22 maja – j. włoski 23 maja – języki mniejszości narodowych, wiedza o tańcu, historia muzyki
Czytaj dalej: *** (Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają) interpretacja. Ostatnia aktualizacja: 2023-09-09 20:24:00. Opracowanie stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują poezja.org. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.
Uczniowie III LO w Opolu byli bardzo zadowoleni z tematów z polskiego. Iwona Kłopocka"Czy tęsknota jest siłą niszczącą, czy budującą życie" na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa oraz interpretacja wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają" to tematy wypracowań na dzisiejszym obowiązkowym egzaminie maturalnym z języka opolskiego. Na Opolszczyźnie pisało go 6035 absolwentów liceów i techników. SPRAWDŹ: Matura 2018 [POLSKI - PODSTAWA] - odpowiedzi i arkusz pytań CKE w serwisie EDUKACJA [ Matura 2018 [POLSKI - PODSTAWA] - odpowiedzi i arkusz pytań ... 1. Czy tęsknota buduje czy niszczy ludzkie życie?Należało się odnieść zarówno do podanego fragmentu "Lalki", jak i do całości powieści, a także odwołać się do innego tekstu Interpretacja wiersza Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają"."Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielająI co chwila nam ziemia pęka pod stopamiA te okrawkiKraju na którym stoimyZ hukiem od siebie w ciemność odpływająBądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimyGdy byle kamyk może poruszyć lawinyBądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góryOdpychają nas nagle swoim ciałem zimnymBądźmy dla siebie wierni kiedy rosną muryBo tyle w nas jest siebie ile ciepła tegoKtóre weźmiemy od kogoś drugiegoA drugi od nas weźmie i w sobie zataiBądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają"Na Opolszczyźnie zdecydowana większość maturzystów wybrała "Lalkę" Zaskoczenie było, bo spodziewaliśmy się trudniejszego tematu - mówi Aleksandra Lazik z III LO w Opolu. - Do "Lalki" każdy był przygotowany. Ta lektura była "klepana" tysiąc razy, więc wszystko poszło dobrze. Dla mnie polski to najgorszy egzamin i cieszę się, że mam go już za sobą. - Czytałem "Lalkę" i nawet mi się podobała. Temat był bardzo fajnie sformułowany. Dla mnie tęsknota jest siłą budującą o tym pisałem - mówi Michał Pason z III Szczegółowo omawialiśmy "Lalkę", temat był przyjemny, więc nie miałem problemu ani z odniesieniem się do całości utworu, a ni z odwołaniem do innego tekstu literackiego. W moim przypadku była to III część "Dziadów" - dodaje Jędrzej Madej z tej samej szkoły. Maturzyści rzadko wybierają temat z poezji, bo uważają go za trudny. Weronika z V LO na pewno jest w mniejszości. - Od początku nastawiałam się na interpretację tekstu lirycznego. Jeszcze w przeddzień egzaminu czytałam różne wiersze. Ten Brylla bardzo mi się podobał, jest krótki, ale bardzo wdzięczny i dający duże możliwości - mówi Weronika. Maturzystom nie sprawiła kłopotu także pierwsza część egzaminu, w której trzeba wykazać się zrozumieniem tekstów nieliterackich. Jednym z nich była laudacja przy okazji nadania doktoratu honoris causa Tadeuszowi Różewiczowi. W poniedziałek kolejny obowiązkowy egzamin - matematyka na poziomie podstawowym. Ścisłowcy raczej się nim nie przejmują, humaniści przed nim drżą i zapowiadają, że weekend poświęcą na rozwiązywanie starych arkuszy maturalnych. ZOBACZ TAKŻEMatura 2017 polski podstawowyMatura 2016 polski podstawowyMatura 2015 polski podstawowyMatura 2018 język polski [ROZSZERZENIE] – zasady
Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają \ Ernest Bryll Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają I co chwila nam ziemia pęka pod stopami A te okrawki Kraju na którym stoimy Z hukiem od siebie w ciemność odpływają Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny Bądźmy dla siebie bliscy kiedy
Wiersz Ernesta Brylla [„Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”] został napisany w 1985 roku podczas pobytu poety na emigracji w Londynie. Podmiot liryczny można utożsamić z autorem, apeluje on o bliskość i serdeczność w kontaktach międzyludzkich. Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają – analiza utworu i środki stylistyczneBądźmy dla siebie bliscy – interpretacja wierszaBądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają – analiza utworu i środki stylistyczneKlamrą kompozycyjną w wierszu Ernesta Brylla są słowa: „bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają” – tak brzmi pierwszy i ostatni wers utworu. To liryka bezpośrednia, podmiot liryczny wypowiada się w 1 osobie liczby mnogiej: „bądźmy”, „stoimy”, w tekście występują zaimki osobowe „tyle w nas jest siebie”, „nam ziemia pęka”. Użycie apostrofy sprawia , że mamy do czynienia z liryką apelu: ” bądźmy dla siebie bliscy”, „bądźmy dla siebie wierni”. Wiersz składa się z trzech czterowersowych zwrotek. Czwartą stanowi jeden wers – właśnie owa klamra kompozycyjna zamykająca całość. Wiersz jest rytmiczny mimo nieobecności znaków interpunkcyjnych. Wersy mają przeważnie po 13 sylab, jedynie dwa – po jedenaście. Można odnaleźć przerzutnię: „ciemne góry / odpychają nas nagle”. W utworze można wskazać rymy: „rozdzielają – odpływają”, „stoimy – boimy”, „góry – mury”, które rozmieszczone są początku każdej zwrotki występuje anafora: „Bądźmy dla siebie…”. Mówiąc o istnieniu podziałów wśród ludzi, poeta używa metafor: „co chwila nam ziemia pęka pod stopami”, „byle kamyk może poruszyć lawiny”, posługuje się też personifikacją: „ciemne góry odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym”, „rosną mury”. Nieliczne epitety: „zimne ciało”, „ciemne góry” potęgują atmosferę dezintegracji społecznej i niepewności. Pojawia się onomatopeja „z hukiem […] odpływają”, która pełni taką samą funkcję. Huk, ciemność, zimno – taki zestaw pojęć, mających negatywne oddziaływanie na człowieka, podkreśla jego bezradność i powstał w 1985 roku. Wydaje się, że wzięcie tego faktu pod uwagę, może okazać się istotne dla interpretacji. To przecież czas, w którym w Polsce i Europie dużo się dzieje. Niedawno skończył się stan wojenny w Polsce, systemy komunistyczne w państwach europejskich drżą w posadach, ale wciąż się bronią. NSZZ „Solidarność” w naszym kraju musiał zejść do podziemia, jego przywódcy zostali internowani. Sam Bryll przebywa na emigracji w Londynie. Powszechna podejrzliwość ludzi, oskarżanie o przeciwstawianie się władzy, inwigilacja powodują dezintegrację społeczeństw i brak poczucia bezpieczeństwa człowieka jako jednostki. Ten trudny czas przedstawia poeta, używając obrazowych metafor. „Co chwila nam ziemia pęka pod stopami” – mówi poeta. „Okrawki kraju na którym stoimy / Z hukiem od siebie w ciemność odpływają”. Zapewne Bryll ma na uwadze swoją sytuację emigranta, lecz z pewnością nie tylko. Podmiot liryczny pisze o lęku, gdy „byle kamyk może poruszyć lawiny”. Niejednokrotnie tak bywało w historii, że błahe na pozór zdarzenie wywoływało lawinę, która burzyła poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa i dotychczasowe życie. Stąd powtarzający się jak mantra apel podmiotu lirycznego: „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”.Sądzę, że należałoby jednak nadać bardziej uniwersalne znaczenie tej prośbie, nie ograniczając jej do konkretnego miejsca i czasu historycznego. „Ciemne góry”, które piętrzą się przed człowiekiem i odpychają go, mogą być symbolem tworzenia podziałów w każdym momencie historycznym, choćby dziś. I raczej należy tak właśnie odebrać przesłanie utworu Brylla. Żyjemy w czasach, gdy nienawiść do drugiego człowieka oraz nietolerancja inności są wyjątkowo silne. Podmiot liryczny nieustannie nawołuje: „Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury”. Po obaleniu muru berlińskiego mogło nam się wydawać, że problem podziałów został rozwiązany. Dziś przekonujemy się, jak mylne było to mówiąca zwraca uwagę na fakt, że właśnie w czasach trudnych, pełnych lęku i obaw o przyszłość, ludziom najbardziej potrzebna jest bliskość. „Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego / Które weźmiemy od kogoś drugiego / A drugi od nas weźmie i w sobie zatai”. Możemy ratować siebie nawzajem. Możemy sobie pomagać, obronimy się w ten sposób przed bezradnością, samotnością, przed brakiem nadziei. Ale musimy być dla siebie bliscy, „bo nas rozdzielają”. Bo świat, władza, historia chcą nas zdezintegrować, podzielić. Pomocy i ucieczki przed tym, bliskości, miłości i poczucia bezpieczeństwa możemy szukać jedynie w drugim człowieku. I na odwrót – takimi uczuciami możemy drugiego obdarować. Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni. Jeśli tego nie dostrzeżemy i, akcentując różnice między nami, wciąż będziemy się od siebie oddalać, będziemy musieli zmagać się z samotnością, staniemy się słabi, łatwo będzie nas złamać i wykorzystać. Dlatego tak istotne są, powtórzone w wierszu kilkakrotnie, słowa podmiotu lirycznego: „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają”. Podmiot liryczny wierzy, że bliskość nas ocali. Duchowa bliskość pozwala ludziom rozumieć się wzajemnie, wspierać, współdziałać. Może okazać się receptą na zniszczenie zła w świecie, w jakim żyjemy.
Zinterpretuj podany utwór ("Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają" Ernesta Brylla). Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. Matura z języka polskiego 2017
Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają I co chwila nam ziemia pęka pod stopami A te okrawki Kraju na którym stoimy Z hukiem od siebie w ciemność odpływają Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego Które weźmiemy od kogoś drugiego A drugi od nas weźmie i w sobie zatai Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają 12 V 1985
. 258 73 520 166 468 60 493 798
ernesta brylla bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają