Odpowiedź eksperta: Wybór pomiędzy wolno stojącym piecem i kominkiem to znacznie więcej niż tylko kwestia gustu i stylu urządzenia wnętrz. Chociaż te są bardzo ważne i w większości przypadków należy postawić je na pierwszym miejscu. Generalnie dlatego, że w całorocznym domu kominek lub piec nie jest głównym źródłem ogrzewania. Nie może nim być także zgodnie z prawem. A znakomita większość osób po początkowym okresie entuzjazmu rozpala ogień sporadycznie. Szybko okazuje się, że wolimy bezobsługowe ogrzewanie, przy którym nie trzeba nosić drewna i brudzić salonu popiołem. Oczywiście, zdarza się, że ktoś po prostu bardzo lubi palenie drewnem, albo jest to ważny sposób na zmniejszenie rachunków np. za drogi gaz ze zbiornika. Jednak przede wszystkim zachowajmy umiar przy planowaniu ogrzewania kominkiem lub piecem. W pierwszym rzędzie będzie to ozdoba domu. Różnice między kominkiem a kozą Pod względem stylu, oferta w obu przypadkach jest bardzo bogata. Dostępne są zarówno modele proste, minimalistyczne w formie, jak i niezwykle ozdobne, nawiązujące do dawnych tradycji. Pomimo wszystko pod tym względem pewną przewagę mają kominki. W ich przypadku mamy bowiem do czynienia z wkładem, który można obudować na niezliczoną ilość sposobów. Od minimalistycznego ukrycia w zabudowie zlicowanej z powierzchnią ściany, przez ogromny wybór gotowych obudów aż po zabudowy robione indywidualnie z kamienia, cegieł czy kafli. Decyzję o stylu musimy podjąć sami lub w porozumieniu z architektem wnętrz. Jednak jak już wspomnieliśmy, wybór pomiędzy kozą i kominkiem oznacza też bardzo istotne różnice techniczne, określone wymagania do spełnienia. Przede wszystkim kominek jest znacznie cięższy. Wkład wraz z obudową może ważyć nawet kilkaset kilogramów. Dlatego najczęściej w miejscu gdzie ma zostać ustawiony wzmacnia się nawet podłogę na gruncie. Część wylewki podłogowej pod kominek zostaje np. dozbrojona i oddzielona szczelinami dylatacyjnymi od reszty. Dzięki temu nie ma ryzyka, że pojawią się na niej pęknięcia. Przeczytaj Może cię zainteresować Dowiedz się więcej Jeżeli zaś kominek obciąża strop nad piwnicą lub nad piętrem, to przed jego ustawieniem w danym miejscu warto skonsultować się z fachowcem (konstruktorem). Szczególnie jeżeli kominka w tym miejscu nie planowano. Określi on jak duże obciążenie jest dopuszczalne w danej sytuacji. Ewentualnie, jak należy wzmocnić strop. Piece takich zabiegów nie wymagają, gdyż są znacznie lżejsze. W praktyce można je ustawiać bez obaw również na stropach. Kolejna bardzo istotna różnica dotyczy komina. Zgodnie z prawem każdy kominek musi być przyłączony do osobnego kanału dymowego. Natomiast podłączenie dwóch pieców do wspólnego kanału jest dopuszczalne. Trzeba jednak zaznaczyć, że wspólne odprowadzenie dymu z pieca i kominka, albo z pieca i kotła także jest zabronione. W praktyce najważniejszy jest z tego wniosek, że w razie konieczności jeden kanał dymowy może wystarczyć na potrzeby 2 pieców. To jednak ważne przede wszystkim dla tych, którzy remontują swoje domy i mają problem z niedoborem kanałów dymowych. W dopiero wznoszonych budynkach lepiej jednak przewidzieć odrębny kanał dymowy do podłączenia każdego pieca osobno. Kominek to tak naprawdę dwa elementy - wkład i obudowa. To właśnie od obudowy w dużej mierze zależy nie tylko wygląd, ale i masa oraz zdolność do gromadzenia ciepła. (fot. Jøtul) Wolno stojący piec, czyli tzw. koza, jest znacznie mniejszy i lżejszy od przeciętnego kominka. (fot. Kratki) Jaka jest różnica w mocy dla kozy i kominka? Ważna jest też sprawa mocy. Ale zupełnie z innego względu niż to sobie wyobraża większość kupujących. Problemem częściej jest jej nadmiar niż niedobór. Najmniejszy kominek ma 6-10 kW mocy nominalnej. We współczesnych domach taka moc cieplna może okazać się wystarczająca do ogrzania całego domu, a nie zaledwie jednego pomieszczenia. Choćby to był duży salon. Piece z kolei łatwiej kupić mniejsze, o mocy nawet poniżej 5 kW. Z racji znacznej mocy i potencjalnego nadmiaru ciepła należy od razu myśleć o jego zagospodarowaniu. Można albo rozprowadzić je po domu, albo gromadzić na później, tworząc jakiś rodzaj akumulatora ciepła. Bez tego w praktyce będziemy palić, wykorzystując np. 1/4 nominalnej mocy urządzenia, ciągle zduszając płomienie. Efektem będzie wyraźny spadek sprawności spalania, więcej szkodliwych substancji w dymie i wiecznie osmolona szyba, psująca całą radość z siedzenia przy ogniu. Rozchodzeniu się ciepła po domu może sprzyjać sama jego architektura, układ pomieszczeń. Najlepiej jeżeli salon z paleniskiem znajdzie się w centralnej części budynku, a przestrzeń na tej kondygnacji będzie możliwie otwarta. Tu moda na duże otwarte przestrzenie przychodzi nam w sukurs. Ponadto pod względem swobodnego przepływu ciepła korzystnym rozwiązaniem są schody w salonie. Towarzyszy im przecież bardzo duży otwór w stropie. Zaś ciepłe powietrze ogrzane przez kominek lub piec naturalnie porusza się ku górze. W tym przypadku działa to na naszą korzyść, bo ciepło trafia samoistnie na górną kondygnację. Jeżeli uchylimy przy tym drzwi sypialni na górze możemy odczuwalnie podnieść w nich temperaturę. Jak poradzić sobie z nadmiarem ciepła? Inny sposób poradzenia sobie z nadmiarem wytwarzanego ciepła to gromadzenie go na później. Temu służy najczęściej masywna, ciężka obudowa kominka z kamienia lub cegły. W starszych domach rolę akumulatora ciepła pełniły też ciężkie, murowane kominy. Podstawowe założenie jest tu zawsze to samo - rozgrzewamy pewną masę, która potem może oddawać ciepło nawet przez wiele godzin. Również po wygaszeniu ognia. Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! W ten sposób zabezpieczamy wnętrza przed przegrzaniem, bo tę samą ilość ciepła rozkłada się na dłuższy czas. To właśnie masa jest kluczowym czynnikiem i wcale nie trzeba stosować specjalnie wyrafinowanych materiałów. Wystarczy np. obudowa kominka zrobiona po prostu z pełnej cegły. Wbrew obiegowemu przekonaniu, jest to rozwiązanie wcale nie gorsze niż kafle ceramiczne. Akumulacji ciepła sprzyja też ciężka konstrukcja samego budynku. Dość powiedzieć, że ściana konstrukcyjna z silikatów jest 3 razy cięższa niż ta z betonu komórkowego. Ogromna masa to także strop i wylewka podłogowa. Dużej masy łatwo nie przegrzejemy. Zaś ciepło które wchłonęła konstrukcja, potem trafi przecież znów do wnętrz. Ciepło można wreszcie rozprowadzić po domu, budując w tym celu osobną instalacje dystrybucji gorącego powietrza (DGP) lub decydując się na kominek z tzw. płaszczem wodnym, włączony w instalację Te dwa rozwiązania możemy zastosować właściwie tylko decydując się na kominek. Pierwsze polega na rozprowadzeniu po domu kanałów o znacznej średnicy, którymi przepływa powietrze ogrzane pomiędzy wkładem kominkowym i jego obudową. Najczęściej jego ruch wymusza elektryczna dmuchawa (popularnie nazywana turbiną). Dzięki temu sieć kanałów może być naprawdę rozległa. System DGP wymaga użycia kanałów o dużej średnicy. To ich rozprowadzenie i ukrycie jest najtrudniejsze. (fot. Darco) DGP można przy tym traktować jako uzupełnienie wodnej instalacji Działają od siebie niezależnie, a ich moce cieplne się sumują. Ogrzewanie powietrzne jest też swoistym zabezpieczeniem na wypadek awarii wodnego Z kolei kominek z płaszczem wodnym to technicznie odpowiednik zasypowego kotła na drewno. Działa tak samo i wymaga analogicznych zabezpieczeń (choćby naczynia wzbiorczego). Zasila zaś te same grzejniki, czy nawet ogrzewanie podłogowe, co kocioł. Można powiedzieć, że go zastępujemy paląc w kominku. Doprowadzenie powietrza do spalania oraz wentylacji zgodnie z prawem Pozostaje jeszcze bardzo ważna kwestia doprowadzenia powietrza do spalania oraz wentylacji. Tu wymogi są wspólne dla kominków i pieców. Zgodnie z przepisami kubatura (objętość) salonu z kominkiem lub piecem musi wynosić przynajmniej 4 m3 na 1 kW jego mocy. Zakładając w takim razie moc 10 kW, musimy mieć kubaturę 40 m3. Przy typowej wysokości pomieszczeń 2,70 m daje to 15 m2. To kolejny - poza nadmiarem wytwarzanego ciepła - powód, tego, że w pomieszczeniach mniejszych niż salon w grę wchodzą praktycznie tylko bardzo małe paleniska, najmniejsze piece. Do paleniska trzeba zaś doprowadzić przynajmniej 10 m3 powietrza na 1 kW mocy cieplnej kominka albo pieca. Czyli przy mocy 10 kW potrzeba aż 100 m3 powietrza w ciągu godziny. To bardzo dużo i dlatego najczęściej wykonuje się specjalny kanał doprowadzający powietrze zewnętrzne w pobliże kominka, a najlepiej wprost do wkładu. Obecnie także część pieców ma odpowiednie króćce przyłączeniowe. Kanał doprowadzający powietrze może być ukryty w podłodze albo wychodzić ze ściany za piecem. Trzeba wyposażyć go w przepustnicę. Zamykamy ją, gdy nie palimy i w ten sposób ograniczamy straty ciepła. Wiele kominków, jeżeli nawet mają króćce doprowadzające powietrze bezpośrednio do paleniska, nie ma całkowicie zamkniętej komory spalania. Czyli palenisko nie jest szczelnie oddzielone od pomieszczenia. Absolutnie nie wolno wówczas stosować mechanicznej wentylacji wyciągowej. Wentylacja mechaniczna w takim przypadku jest dozwolona, jeśli działa jako zrównoważona (ilość usuwanego z pomieszczenia i dostarczanego powietrza jest taka sama) lub nadciśnieniowa (dostarcza nadmiar powietrza). Jarosław Antkiewicz
Dodatkowo w miejscu styku konstrukcji z podłożem należy podłożyć hydroizolację, stanowiącą dodatkowe zabezpieczenie dla drewnianej podłogi w domku letniskowym. Przygotowując miejsce na postawienie domku letniskowego, dobrze również zatroszczyć się o dokładne wypoziomowanie terenu.
Wolno stojący piec kominkowy, zwany kozą musi być podłączony do osobnego przewodu kominowego. Trzeba mu również zapewnić odpowiednią ilość powietrza potrzebnego do z 3Kozę trzeba podłączyć do przewodu dymowego; miejsce podłączenia może być w ścianie za nią lub w stropieFot. Koperfam2 z 3Jeśli podłoga zrobiona jest z drewna, kozę trzeba postawić na podkładce z blachy lub szkłaFot. z 3Króciec do podłączenia kanału doprowadzającego powietrze, umieszczony na dole korpusu piecaFot. Koperfam Bezpieczne użytkowanie pieca kominkowego w dużej mierze zależy od tego, czy został on właściwie zamontowany. Przed podjęciem decyzji o ustawieniu w pomieszczeniu kozy musimy upewnić się, czy miejsce, w którym planujemy ją umieścić, jest odpowiednie, oraz że zapewniliśmy właściwe odprowadzanie spalin i doprowadzanie powietrza potrzebnego do miejsce na kozę. Miejsce, w którym chcemy ustawić kozę, musi spełniać określone warunki: posadzka pod piecem (w odległości co najmniej 60 cm od paleniska) musi być wykończona materiałem niepalnym: płytkami ceramicznymi, kamieniem, cegłą klinkierową. Jeśli podłoga zrobiona jest z drewna, kozę trzeba postawić na podkładce z blachy lub szkła hartowanego. Meble, sprzęt RTV oraz przedmioty łatwopalne powinny być oddalone od kozy co najmniej o 80 do komina. Koza musi być podłączona do osobnego, szczelnego, odpornego na wilgoć i wysoką temperaturę przewodu dymowego. Jego średnica nie może być mniejsza niż średnica wylotu spalin z Jeśli w pomieszczeniu nie ma dostępu do przewodu dymowego, można dobudować komin zewnętrzny - stalowy dwuścienny lub ceramiczno-betonowy prefabrykowany, to jednak podniesie koszt inwestycji o co najmniej 2000 zł (komin o długości 5 m i średnicy 15 cm).Powietrze do spalania. Kozy coraz częściej mają (z tyłu lub na dole korpusu) fabrycznie zamontowany króciec, do którego podłącza się kanał doprowadzający powietrze do spalania z zewnątrz domu. Dodatkowo, w miejscu wlotu powietrza montuje się przepustnicę - reguluje ona ilość powietrza dopływającego do kozy. Kozy bez króćca pobierają powietrze do spalania z pomieszczenia. Świeże powietrze z zewnątrz może dopływać przez nawiewnik ścienny umieszczony w pobliżu się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład> Najważniejszą zaletą pieców kominkowych jest to, że można je zainstalować praktycznie w każdym pomieszczeniu. Kozy nadają się do ogrzewania warsztatów, lokali usługowych i wnętrz mieszkalnych. Doskonale sprawdzą się do domku letniskowym, w garażu czy ekskluzywnie urządzonym salonie. Domek letniskowy to świetne miejsce do spędzenia weekendu czy długiego urlopu. Warto jednak pamiętać, że konstrukcja nie musi być używana jedynie latem. Instalacja ogrzewania sprawi, że będzie odpowiednia do użytku przez cały rok. Jaki kominek w domku letniskowym sprawdzi się najlepiej? O czym pamiętać podczas jego montażu? Dlaczego warto postawić na kominek do domku letniskowego? Sposobów na ogrzewanie drewnianej konstrukcji jest wiele, jednak od lat najpopularniejszą opcją pozostaje kominek. W domku letniskowym tego rodzaju rozwiązanie wprowadza pożądaną, przytulną atmosferę, zachęcającą do spędzania w nim chłodniejszych wieczorów z bliskimi. Warto podkreślić, że obecnie na rynku jest oferowanych wiele różnego rodzaju piecyków typu „koza”, które bez trudu można dopasować do odmiennych stylów — od nowoczesnego, przez klasykę, po aranżacje glamour. Duże znaczenie mają również koszty eksploatacji kominka, które są zazwyczaj niższe niż w przypadku montażu instalacji alternatywnych takich jak grzejniki elektryczne. Pomimo tego, że opisywany typ piecyka wymaga inwestycji większej sumy pieniędzy, podczas użytkowania domku letniskowego można liczyć na ich zwrot. Warto także podkreślić, że kominek w domku letniskowym drewnianym jest też niezwykle wydajny. Odpowiedni jego montaż oraz przestrzeganie zasad związanych z jego użytkowaniem zapewni również wszystkim przebywającym w obiekcie bezpieczeństwo. Jeśli zdecydujemy się na dodatkowy system rozprowadzający ciepło, możemy liczyć na ogrzanie wszystkich pomieszczeń w danym domku letniskowym. Na tego rodzaju rozwiązanie powinny zwrócić uwagę również osoby, które szukają ekologicznych opcji, ponieważ zazwyczaj ciepło uzyskuje się z wykorzystaniem pelletu lub drewna. Kominek w drewnianym domku letniskowym — o tym trzeba pamiętać Aby z piecyka można było bez trudu odprowadzać spaliny, konieczne jest wykonanie montażu komina. Najlepiej zda egzamin wariant izolowany, tworzący samodzielny system kominowy. Dzięki niemu nie musimy martwić się koniecznością posiadania ceglanego przewodu albo fundamentu. Można go bezpiecznie umieścić przy ścianie lub innym elemencie domku letniskowego, ponieważ składa się z dwuściennych rur, które są wypełnione wełną mineralną o odpowiedniej grubości. Skuteczność komina izolowanego potwierdza fakt, że tego rodzaju rozwiązanie jest wykorzystywane również w przemyśle, a także w budownictwie mieszkaniowym. Jego ważna zaleta to też odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne. Czy gwarantuje bezpieczeństwo? Tak — jego ścianki mają odpowiednią temperaturę, a przy tym komin jest niepalny. Nie wpływa na niego działanie kondensatu skroplin. Warto podkreślić, że za pomocą tego rozwiązania odprowadzimy spaliny powstające nie tylko w wyniku spalania drewna, lecz także węgla, miału oraz innych energetycznych paliw stałych. Trzeba zaznaczyć, że możliwość montażu komina izolowanego istnieje tylko pod warunkiem, że dach został pokryty gontem bitumicznym. Ta opcja zwykle nie jest stosowana, jeśli wykorzystana zostanie do tego blachodachówka. Należy również podkreślić, że tego typu rozwiązania są stosowanie nie tylko w domkach letniskowych. Z powodzeniem można je wykorzystać także w domu jednorodzinnym, gdzie piecyk sprawdzi się jako dodatkowe źródło ciepła w pokoju dziennym. Zasady bezpieczeństwa związane z użytkowaniem kominka w domku letniskowym Pozostaje odpowiedź na pytanie — jaki kominek w domku letniskowym sprawdzi się zgodnie z oczekiwaniami, a przy tym zapewni wszystkim wypoczywającym w danym miejscu bezpieczeństwo? Przede wszystkim warto postawić na model od sprawdzonego dostawcy. Dzięki temu można mieć pewność, że będzie on wolny od wad fabrycznych. Z kolei montażu kominka powinni podjąć się specjaliści, którzy mają odpowiednią wiedzę, a także doświadczenie umożliwiającą prawidłową instalację piecyka. Trzeba także pamiętać, by piecyk posiadał ekoprojekt, który stanowi gwarancję zgodności z bieżącymi przepisami ekologicznymi. Starsze typy piecyków, niespełniające odpowiednich standardów ekologicznych, w niektórych regionach kraju już teraz zostały wycofane z użytku, przez co korzystanie z nich może wiązać się z otrzymaniem mandatu. Kominek w drewnianym domku letniskowym nie powinien również przylegać bezpośrednio do ściany. Jeśli obawiamy się, że odsunięcie piecyka od elementów z drewna nie wystarczy, fragmenty konstrukcji w pobliżu można wyłożyć dedykowaną membraną, odbijającą wytworzone ciepło w kierunku pomieszczenia, co dodatkowo zwiększy efektywność ogrzewania. Szczególnie nowoczesne kominki świetnie komponują się z tego rodzaju rozwiązaniami. Dobrze też zadbać o to, aby podłoga w pobliżu kominka była wyłożona niepalnym materiałem, co sprawi, że korzystanie z piecyka będzie całkowicie bezpieczne. Może to być podkład z blachy lub hartowanego szkła oferowanego przez niektórych producentów piecyków. Jeśli postawimy na opisywany rodzaj kominka, musimy również pamiętać o tym, aby regularnie przeprowadzać jego czyszczenie, co także wpływa na bezpieczeństwo korzystania z ogrzewania w domku letniskowym. Jak często to robić? Warto trzymać się wskazówek udzielonych przez producenta. Jak zwiększyć efektywność działania kominka w domku letniskowym? Wiedząc, jak zbudować kominek w domku letniskowym oraz znając najważniejsze zasady dotyczące korzystania z niego, warto również zastanowić się, co zrobić, aby piecyk typu „koza” skutecznie ogrzewał daną konstrukcję. Przede wszystkim, aby zadbać o komfort cieplny wszystkich osób przebywających w danym obiekcie, warto postawić na jego ocieplenie. Pozwoli to uniknąć strat mogących wynosić aż 30-35% produkowanego ciepła. Do tego najlepiej wykorzystać wełnę mineralną. Jej zastosowanie umożliwia również ochronę domku letniskowego przed zbyt wysokimi temperaturami, na które może być narażony latem. Oprócz tego konieczne jest zadbanie o wybór właściwych okien oraz drzwi, przez które do pomieszczeń nie będzie dostawać się zimno czy wilgoć. Stawiając na domek letniskowy, warto zapytać producenta o możliwość jego ogrzewania, a także rozwiązania, które sprawdzą się najlepiej. Osoby, które nie chcą w swojej konstrukcji piecyka, mogą postawić również na inny sposób ogrzewania, np. z wykorzystaniem instalacji gazowej albo energii elektrycznej. FAQ: Czy w drewnianym domku letniskowym możliwa jest instalacja kominka?Montaż kominka jest możliwy w domku letniskowym z drewna, jednak trzeba pamiętać o określonych zasadach bezpieczeństwa. Jakie zalety ma zastosowanie piecyka typu „koza” w domku letniskowym?Piecyk typu „koza” umożliwia wydajne ogrzewanie domku letniskowego, a przy tym sprawia, że wnętrze, w którym się znajduje, jest bardziej przytulne. Czym wyróżnia się komin izolowany?Komin izolowany składa się z dwuściennych rur, które są dodatkowo wyłożone wełną mineralną. Dzięki temu może być montowany w pobliżu ścian bez zwiększania prawdopodobieństwa, że dojdzie do pożaru. . 626 311 189 793 504 534 127 229